Posiadam w swojej szafie pewien płaszcz. Idealny na dni pełne chmur, deszczu, mgły i ogólnie rzecz ujmując, po prostu brzydką pogodę. Jest to egzemplarz bardzo wyjątkowy. Płaszcz militarny z podwójnym rzędem guzików z niemal niezniszczalnego materiału, bardzo ciepły wełniany. Od samego początku nie był tak idealny. Musiał przejść niemałą metamorfozę. Chcesz się dowiedzieć jaką? Zapraszam dalej.

Pogoda na płaszczGdy pogoda nie rozpieszcza, to aż nie ma się ochoty wychodzić na zewnątrz. W długie jesienno-zimowe wieczory jest pełno deszczu, a czasem śniegu. Przeograniający chłód niemal przeszywa ciało. Jedyną możliwością, by wybrać się na spacer w taką pogodę, wieczorową porą jest odpowiednie ubranie. Sposób ubierania się na cebulkę jest dobrym rozwiązaniem. Wiele warstw doskonale chroni przed zimnem w takie właśnie  dni. Podstawą funkcjonalnego stroju jest okrycie wierzchnie. Ja wybieram wojskowy płaszcz.

Płaszcz w wojskowym stylu jest zawsze w trendach i nie wychodzi z mody. To doskonały wybór dla każdego faceta. Pasuje na bardziej eleganckie okazje jak i do codziennego stroju. Wystarczy dobór odpowiednich elementów garderoby i niepowtarzalna stylizacja gotowa. Ubranie w wojskowym stylu dodaje pewności siebie. Kojarzone jest z męskością, bohaterstwem i seksapilem. Najbardziej uwidoczniona w tych szarych dniach jest warstwa wierzchnia ubioru. Dlatego płaszcz militarny jest świetnym wyborem każdego mężczyzny. Wystarczy dobór ciężkich butów i rockowy styl gotowy. Dla fanów większego luzu odpowiednie połączenie będzie stanowić z sportowymi butami i torbą na ramię. Doskonały płaszcz, który pasuje na wiele okoliczności i niemal do każdego stylu.

Dobrej jakości płaszcze są często w wysokiej cenie. Za połączenie jakości materiału z dobrym krojem trzeba zapłacić. Dlatego warto poszukać egzemplarzu w szafie dziadka lub w sklepie z ubraniami z drugiej ręki. Mój płaszcz jest właśnie taki. Wyciągnięty z szafy z zeszłego pokolenia i krój jest tego doskonałym dowodem. Długo kombinowałem jak przerobić płaszcz, by nadal wyglądał jak wojskowy, ale w nieco nowoczesnym stylu.

W tym celu wybrałem się do zaprzyjaźnionego krawca, by dokonać zmian. Jeśli samemu nie ma się pojęcia o szyciu, warto powierzyć to zadanie profesjonaliście. W dawnych czasach panowała moda raczej na długie płaszcze. Ten też taki był. Mój płaszcz militarny został skrócony o 10cm i teraz sięga długością do połowy uda. Guziki też wymagały zmiany, ponieważ by nie uchodzić za prawdziwego wojskowego nie chciałem mieć złotych guzików. Zastąpiły je klasyczne, duże guziki dobrane do koloru płaszcza. Całość stworzyła bardzo spójny efekt, co bardzo mi odpowiada. Ostatnią dużą zmianą było zwężenie płaszcza w talii, by był bardziej dopasowany do sylwetki.

Dzięki tym kilku zmianą otrzymałem płaszcz wojskowy idealnie stworzony dla mnie. Doskonała jakość materiału teraz wiąże się z świetnie dopasowanym krojem. Warto rozejrzeć się za płaszczem tego typu, ponieważ w kilku krokach można otrzymać element garderoby niepowtarzalny. Nikt inny na ulicy nie będzie miał takiego samego.